Przepis wysoce wskazany dla grup krwi: 0, A. Sporadycznie: B, AB.
Składniki:
– pstrąg
– 2 cytryny
– anyż gwiazdkowy
– liście laurowe
– pieprz kolorowy
– świeże zioła: bazylia, tymianek, rozmaryn
– czosnek
– trawa cytrynowa (opcjonalnie)
– sól morska gruboziarnista
– grejpfrut
– 2 jajka „0” (ekologiczne)
– nasiona kolendry
– oliwa z oliwek
Sposób przygotowania:
Rozgrzej piekarnik do temp. 180 stopni. Wypatroszoną rybę delikatnie ponacinaj w równych odstępach ok. 2 cm z każdej strony. Odetnij koniec płetwy ogonowej oraz wszystkie pozostałe w całości. Następnie rozłóż dwie folie aluminiowe wzdłuż siebie z zachowaniem odstępu krawędzi na ok. 15cm. Zioła, liście laurowe, przekrojoną wzdłuż trawę cytrynową oraz czosnek (najlepiej w plasterkach) ułóż na folii. Posyp gruboziarnistą solą i umieść pstrąga na ziołach. Pokrój cytrynę w grube plastry i na rozgrzanej patelni obsmaż je po ok. 2 min z każdej strony. Najlepiej na klarowanym maśle. Dopraw solą i kolorowym pieprzem. Dodaj cytryny do ryby, skrob obficie oliwą z oliwek. Zawiń rybę delikatnie w folię, ale tak aby nie przylegała dokładnie do niej. Zapiekaj ok. 25 minut w zależności od wielkości ryby. Mniejszą sztukę zapiekaj 5 min. krócej. Na zdrowie!
Sos grejpfrutowy:
Zetrzyj skórkę z uprzednio sparzonego wrzątkiem grejpfruta. Przetnij go na dwie części. Rozgnieć nasiona kolendry. Wlej trochę wody do rondla i zagotuj. Zmniejsz palnik na średni i postaw na rondlu miskę. Dodaj dwa żółtka i skórkę oraz sok z połowy grejpfruta energicznie mieszając. Po chwili dodaj trochę oliwy i kolendrę. Dodawaj oliwę do aż do uzyskania aksamitnego, kremowego sosu stale mieszając. Odstaw miskę z rondla i dopraw sos solą morską oraz pieprzem. Przygotowanie sosu zajmuje ok. 3 minuty, więc najlepiej jak przygotujesz go po wyciągnięciu ryby z piekarnika. Zamiast grejpfruta możesz również użyć limonki lub cytryny.
A propos:
Pstrąg. Tęczowy. Źródlany. Strumieniowy. Dobrze wiemy, że te ryby są niezwykle zdrowe! W ich mięsie jest dużo białka oraz bardzo pozytywnego dla naszego organizmu kwasu tłuszczowego z grupy omega 3, które stanowią niezwykle ważny budulec układu nerwowego. W tłuszczu rybim pstrąga występują również cenne witaminy A i D oraz E i K. Te ostanie zawarte w niewielkim stopniu.
Degradacja środowiska sprawia, że praktycznie wszystko to, co obecnie jemy jest w mniejszym bądź większym stopniu skażone. Co gorsza z moich obserwacji wynika, że nie jesteśmy w pełni świadomi jak się tego wystrzegać. Dlatego zwracajcie zawsze baczną uwagę gdzie kupujecie ryby. Ja mam to szczęście, że mieszkam niedaleko doskonałej hodowli mieszczącej się w lesie, przy górskim potoku. Właściciele prowadzę niezwykle humanitarnie i ekologicznie hodowlę pstrąga źródlanego i tęczowego.
Zwracajcie zawsze przy zakupie uwagę aby ryba była na pewno świeża! Wystarczy zobaczyć na jej skrzela, które powinny być czerwone. Oczy świeżej ryby są zawsze klarowne, wypukłe lub lekko spłaszczone. Im bardziej wypukłe tym ryba będzie „starsza” Sprawdzaj zawsze sprężystość mięsa. Elastyczne mięśnie ryby, po naciśnięciu powracają do poprzedniego stanu. Po dotknięciu palcem, kiedy pozostanie głębszy odcisk ryba z pewnością nie będzie świeża. Pamiętaj, że jak kupujesz rybę wyciągniętą prosto z lodu nie ma ona wyczuwalnego zapachu. Nie poznasz, więc czy jest nieświeża. Sprawdzaj skrzela, oczy i pytaj wprost sprzedawcę czy ryba przypadkiem nie była już wcześniej rozmrażana. Pstrąg według badań dr. Peter D ‘Adamo jest wysoce wskazany szczególnie dla grup krwi 0 oraz A. Natomiast lektyny w nim zawarte nie są korzystne dla grup krwi B i AB, więc spożywajcie go sporadycznie.