Cardio a ćwiczenia siłowe – jaki mają wpływ na sylwetkęPYTAJNK

Cardio a ćwiczenia siłowe – jaki mają wpływ na sylwetkęPYTAJNK

Ludzki organizm został „zaprogramowany” na ruch. Przez tysiąclecia ludzie, aby przeżyć, musieli ciężko pracować fizycznie – nosić wodę, rąbać drewno, pokonywać pieszo lub w najlepszym razie konno dziesiątki kilometrów. Dopiero od niedawna wyręczają nas maszyny: samochody, zmywarki, pralki, a nawet windy i ruchome schody!

I chociaż przyzwyczailiśmy się do tych udogodnień, to nasze ciała nie są w stanie do nich przywyknąć. Od czasów pierwotnych niewiele się zmieniło – ciągle domagają się ruchu. Fizyczna bezczynność sprawia, że jesteśmy bardzo podatni na choroby. Nadciśnienie tętnicze, nowotwory, cukrzyca typu 2 – to najbardziej drastyczne, ale niestety powszechne przykłady. Dlatego namawiam do regularnego treningu, nie tylko dla utrzymania pięknej sylwetki, ale i dla zdrowia. Ludzki organizm składa się z ponad 200 kości i kilkuset mięśni i aby być w dobrej formie, musimy zapewnić im możliwość ruchu. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego. Powszechnie wiadomo, że jeśli samochód ma pozostać sprawny, to nie może bez przerwy stać na parkingu. Trzeba nim jeździć,  przynajmniej od czasu do czasu. Nie mamy też problemów z zaakceptowaniem faktu, że ruch trzeba zapewnić zwierzętom domowym – nie tylko pies musi się wybiegać, nawet mała świnka morska czy chomik potrzebują aktywności, bo w przeciwnym razie zaczynają chorować. Dlaczego więc w inny sposób mielibyśmy traktować własne ciało?

Chcesz schudnąć- wybierz cardio!

Najzdrowszym rodzajem ruchu jest trening cardio, wykonywany przynajmniej co drugi dzień przez godzinę. Szczególnie polecam ćwiczenia na siłowni na maszynach cardio – bieżni, rowerku czy elipsie. Jeśli ktoś nie ma takich możliwości, może zastąpić to godzinnym szybkim marszem lub niezbyt intensywnym biegiem. Wolę te formy aktywności od szybkiego biegu albo biegów długodystansowych. Podczas marszu spalamy wprawdzie tylko 5 kcal w ciągu minuty, ale aż 80% energii czerpanych jest z tkanki tłuszczowej. Podczas biegu spalamy 2 razy więcej energii, ale z tkanki tłuszczowej czerpanych jest tylko 50%. Nie jestem też zwolenniczką aerobiku, gdy celem jest schudnięcie. Te ćwiczenia to w gruncie rzeczy trening siłowy, a nie cardio (wbrew nazwie), w dodatku wykonywany w nierównomiernym tempie i z obciążeniami, nad którymi nie mamy kontroli. Aerobik to znakomita rozrywka, która pozwala wyjść z domu i wesoło spędzić czas w miłym towarzystwie, ale nie jest najlepszym rodzajem aktywności fizycznej mającej na celu redukcję masy tłuszczowej przy zachowaniu masy mięśniowej.

Ćwiczenia siłowe

Uzupełnieniem treningu cardio powinny być ćwiczenia siłowe, wykonywane 2–3 razy w tygodniu, najlepiej na siłowni lub w domu z obciążeniem – ciężarkami, ekspanderem. Ten rodzaj ruchu wzmacnia mięśnie i modeluje sylwetkę. Proporcje ciała poprawiają się, a skóra staje się bardziej napięta. I bez obaw – ćwiczenia na siłowni, wykonywane na odpowiednim obciążeniu (należy tu poprosić o pomoc trenera), na pewno nie sprawią, że zaczniemy przypominać kulturystę, czego czasem boją się panie. Niezależnie od tego, czy trenujemy w domu, czy na sali w klubie, należy co 4–6 tygodni zmieniać zestaw ćwiczeń, aby uaktywniać coraz to nowe partie mięśni. Każdy trening kończymy zestawem ćwiczeń rozciągających. Warto też rozważyć inne dyscypliny i rodzaje treningu. Pływanie, aqua aerobik i joga znakomicie  odciążają kręgosłup i mają działanie rehabilitacyjne. Pilates uelastycznia kręgosłup, wzmacnia mięśnie, relaksuje i stabilizuje oddech i tętno. Wszystkie te rodzaje treningu pomogą w odchudzaniu oraz świetnie sprawdzą się jako uzupełnienie treningu cardio, zwłaszcza gdy mamy problemy z  kręgosłupem lub chcemy zredukować stres.

Dodaj komentarz